DZIEŃ KOBIET z ,,Krzyżakami"

Hej ! Dziewczynki, panienki i kobietki - Wszystkiego najlepszego z okazji waszego dnia !!

Dzień kobiet powinien nam się kojarzyć dobrze, nawet bardzo dobrze. Jednak ze mną bywało różnie. Póki nie zawitałam w podstawówce, wszystkie dni kobiet były dobre. Niestety chłopacy z mojej byłej klasy nie grzeszyli szacunkiem. Zobaczymy jak będzie w tym roku. Czy chłopcy rozłożą przed nami czerwony dywan ;) Czy pójdą śladem chłopaków z 6 B i powiedzą, że ,,to nam się nie należy".

 

 

 

Tegoroczny dzień kobiet spędziłam z rycerzami - dosłownie. Mamy do przerobienia ,,Krzyżaków". Na samą myśl chce mi się płakać. Próbowałam przeczytać książkę. Naprawdę ! Doszłam do 9-tej strony i już miałam dość hahah ;) Zaprosiłam dzisiaj koleżankę w podobnej sytuacji - Dominikę. Będziemy oglądać 166 minut, 550 stronowej książki.

 

 

Co chwilę śmiałyśmy się z tego filmu. Ktoś pomyśli ,,Ale tu nie ma nic do śmiechu".

Dla nas zawsze jest coś do śmiechu. Najbardziej rozbawiła nas scena, w której Jurand macha mieczem niby zabijając krzyżaków. Nie mogłyśmy usiedzieć hahah ;)

 

Oczywiście moja poczciwa mama upiekła ciasto - bez zdjęcia nie ma jedzenia :D

 



 

Mai widocznie Krzyżacy się nie spodobali. Film ledwo się zaczął, a Maja już spała :).

Oczywiście nie obeszło się bez sesji fotograficznej w ogrodzie :).

 

 

A oto jedno z najgorszych zdjęć, jakie kiedykolwiek widziałam :D

Po dość krótkim czasie doszłyśmy do wniosku, że film nie zgadza się ze streszczeniem książki, więc zaczęłyśmy czytać 50-cio stronowe streszczenie.

____________________________________________________________________

Mamy nadzieje, że jutro uda nam się przebrnąć przez dwa sprawdziany i kartkówkę z Krzyżaków ;)

Trzymajcie kciuki !

FB: https://www.facebook.com/pages/Ardilla/750962098320983