wtorek, 23 czerwca 2015

Zmiana klasy - POST RYSUNKOWY

Cześć !! Widzimy się 20 dni po ostatnim poście. Widzę, że bardzo wam się takie posty podobają, więc postanowiłam zrobić ich więcej.
Od 27 czerwca, aż do 1 sierpnia jestem nad naszym kochanym, polskim morzem, więc posty nad którymi myślałam przez te ostatnie 20 dni, będą zaplanowane.
Też się cieszycie, że (prawie) są już wakacje ?? :D Na pewno! Podsumowując ten rok, określiłabym go jednym słowem: masakryczny! Tak, wiem. Wiele rzeczy kryje się za słowem ,,masakryczny" np. więcej przedmiotów, dodatkowy język, zawody na przyjaciółkach, nudne akademie i tematycznie: marzenia o przeniesieniu się do innej klasy.
Przygotowałam do tego postu rysunki, pokazujące rozważania nad przeniesieniem.
Dlaczego taki temat? Ponieważ, znam wiele osób, albo słyszałam o takich osobach, które borykają się z brakiem akceptacji ze strony rówieśników i są zdecydowanie na zmianę klasy. Z resztą tak jak ja. Przeszłam już prawie wszystkie etapy z wyjątkiem najważniejszego - rozpoczęcia roku w klasie b.
 

1. Dlaczego chcesz się przenieść?
Tego pytania nie unikniemy. Musimy mieć dobre uzasadnienie naszej decyzji. Chcemy się zwykle przenieść dlatego, że nie czujemy się akceptowani wśród innych, nie czujemy atmosfery klasowej, czy po prostu w innej klasie się lepiej czujemy i mamy tam swoich przyjaciół, a może wszystkie 3 powody? Ja przenoszę się ze względu na osoby, które są w mojej obecnej klasie. Pokłóciłam się ze wszystkimi. Mam bardzo trudny charakter, więc jak mi się coś nie podoba to jestem szczera i po prosu mówię. W klasie do której się przenoszę są moje najlepsze przyjaciółki. Są też do przodu z materiałem.
 
2. Decyzja
Ostateczną decyzję musimy podjąć i powiedzieć o tym rodzicom. Nie powinniśmy siedzieć przez parę lat w niemiłej atmosferze i być postrzegani jako niechciani. Rodzic ma tu duży wkład, bo to on podejmuje decyzję oraz rozmawia z Panią/em dyrektor/em.
 
 
3. Wypisz za i przeciw
Jeżeli dalej jesteśmy niepewni i mamy jakieś wątpliwości najlepiej wypisać sobie za i przeciw. Jeżeli więcej jest ,,za" możemy już być pewni naszej decyzji i przystąpić do następnych kroków. Ale jeżeli więcej jest ,,przeciw" to powinniśmy się dłużej zastanawiać. W moim przypadku było 6 ,,za" i jeden ,,przeciw".

 
 

 
 4. Zapytaj nauczycieli
Przed oficjalnym napisaniem protokołu należy zapytać przede wszystkim naszej wychowawczyni, która na pewno tak łatwo nas nie wypuści :) Ja bardzo poważnie podeszłam do tej sprawy i poszłam do P. vice-dyrektor (bardzo miła nauczycielka), która dokładnie mi powiedziała co muszę zrobić. Następnie powiedziałam to mojej wychowawczyni, która jednoznacznie stwierdziła ,,ja Cię tak łatwo nie wypuszczę !"- oczywiście powiedziała to w żartach, a na poważnie również wytłumaczyła mi cały przebieg. Na końcu, ale to już nie ja tylko moje przyjaciółki z ,,nowej" klasy, poszły do ich wychowawczyni. Powiedziała: ,, tak dobrą uczennicę przyjmę z otwartymi ramionami". I kolejny raz wytłumaczyła co musze zrobić.
 
5. Napisz protokół
Tak naprawdę mają to zrobić rodzice, ale w moim przypadku pisałam go ja. O protokole nie będę wam nawijać bo pomogła mi w nim moja ciocia - księgowa - która zna się na tego typu sprawach i złożyła mi bardzo ładny i składny protokół :).
 
6. Szczerze porozmawiaj z dyrektorem
Przy zanoszeniu protokołu mój tata został poproszony o przyjście ze mną. Oczywiście na rozmowie kolejny raz pojawiło się pytanie ,,dlaczego?". Ja przejmowałam się na zapas, więc powiedziałam to co wcześniej wykułam z protokołu. P. dyrektor stwierdziła, że dla mnie problemu nie będzie, ze względu na moje oceny bo sobie w nauce poradzę. Na koniec powiedziała, że skoro będę się tam czuła lepiej to ona nie ma powodu do tego aby mnie nie przepisywać.
W takiej rozmowie musimy mówić otwarcie i nawiązywać do powodów. Wkrótce dowiem się jak to ze mną będzie, kiedy wszyscy nauczyciele podejmą ostateczną decyzję.
 
_______________________________________________________________________________
Dzisiaj nieco poważniejszy post, ale myślę, że także przydatny :)
Życzę wam wspaniałych wakacji i pozytywnego zakończenia roku szkolnego.
Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga.
 
 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz